Przez dwa dni, od 26 do 27 stycznia, w Komendzie MOSG w Gdańsku trwała odprawa roczna kadry kierowniczej. Zaprezentowano na niej analizy dotyczące realizacji zadań poszczególnych wydziałów i granicznych jednostek organizacyjnych Morskiego Oddziału SG. Dodatkowo przedstawione zostały zadania i związane z nimi zagrożenia w obecnym roku.
Specjalne podziękowania od Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusza Błaszczaka za udział w operacji wsparcia węgierskiej Policji otrzymali dwaj funkcjonariusze MOSG z Placówki SG w Gdańsku i Władysławowie. Wręczył je kontradm. SG Piotr Stocki, komendant MOSG. Uczestnicy misji podzielili się przy okazji swoimi doświadczeniami z pobytu na Węgrzech.
W obecności pocztu sztandarowego, kadry kierowniczej i Orkiestry MOSG tuż przed rozpoczęciem odprawy odbyła się uroczystość pożegnania z mundurem odchodzących 31 stycznia na emeryturę dwóch oficerów Straży Granicznej: ppłk. SG Sławomira Gorzałczyńskiego, komendanta Placówki Straży Granicznej w Świnoujściu i ppłk. SG Mikołaja Kaczanowicza, kierownika Grupy Zamiejscowej z siedzibą w Darłowie PSG w Kołobrzegu, wcześniej wieloletniego komendanta darłowskiej Straży Granicznej.
- Okoliczności takie jak dziś, kiedy spotykamy się tutaj, powodują szczególne poruszenia serca, wzbudzają szczególne myśli – mówił kontradm. SG Piotr Stocki. – A związane są z pożegnaniami z mundurem i służbą tak zasłużonych oficerów, funkcjonariuszy Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Te lata służby były pełne niełatwych wyzwań, wątpliwości, z którymi żegnani dziś przez nas oficerowie musieli sobie poradzić.
Komendant MOSG przybliżył drogi zawodowe oficerów oraz podkreślił ogromną rolę rodzin i bliskich, którzy wspierali ich w trakcie służby. Obecnej na uroczystości małżonce ppłk. SG Mikołaja Kaczanowicza wręczył kwiaty. Zwracając się do żegnanych oficerów, podziękował im za służbę dla Straży Granicznej i Ojczyzny. Na koniec wręczył im pamiątkowe szable z dedykacją.