Tytoń zapakowany był w woreczkach i nie miał znaków polskiej akcyzy skarbowej. Całość została skonfiskowana przez funkcjonariuszy Straży Granicznej z Ustki. 55-latka, który przyznał się do własności towaru, czeka kara grzywny. Gdyby krajanka została sprzedana, Skarb Państwa straciłby przeszło 19 tys. zł z tytułu uszczuplenia podatkowego.