Funkcjonariusz Straży Granicznej, który pojawił się na kutrze, by dokonać jego odprawy granicznej, wyczuł od szypra zapach alkoholu. Zdecydował o poddaniu 51-latka badaniu. Urządzenie wykazało u niego 1,72 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu.
Ponieważ prowadzenie jednostki w takim stanie jest przestępstwem, szyprowi nie zezwolono na wyjście oraz pouczono, że również przebywanie w stanie nietrzeźwości na terenie portu jest zabronione, bo narusza Zarządzenie Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni. O zdarzeniu Straż Graniczna powiadomiła Bosmana Portu Władysławowo.