Jak ustalili strażnicy graniczni, cudzoziemcy w okresie od września ubiegłego roku do lutego tego roku obsługiwali podnośniki na terenie gdańskiej stoczni, jednak nie mieli wymaganych zezwoleń na pracę oraz umów. Ponadto funkcjonariusze stwierdzili, że kontrolowany przedsiębiorca swoim postępowaniem doprowadził do nielegalnego wykonywania pracy przez cudzoziemców, wprowadzając ich w błąd. Zapewniał ich, że wykonywane przez nich czynności są szkoleniem, a nie pracą i w tej sytuacji nie potrzebują tych dokumentów.
Ponieważ cudzoziemcy zostali wprowadzeni w błąd, Straż Graniczna odstąpiła od podjęcia wobec nich czynności administracyjnych. Wobec pracodawcy za popełnione wykroczenie zostanie wniesiony do sądu wniosek o ukaranie. Grozi za to kara do 10 tys. zł.
Natomiast 24 innych Ukraińców otrzymało w tygodniu decyzje o zobowiązaniu do powrotu. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy Straży Granicznej z Gdańska, Gdyni, Władysławowa, Kołobrzegu, Ustki, Szczecina i Świnoujścia kontrole wykazały naruszenia prawa przez cudzoziemców. Dotyczyły przeterminowanego pobytu, nielegalnego wykonywania pracy, przebywania bez ważnej wizy. W kilku przypadkach funkcjonariusze ustalili, że cele i warunki wjazdu cudzoziemców były niezgodne z deklarowanymi.
Wobec wszystkich cudzoziemców zostały orzeczone zakazy ponownego wjazdu od 6 do 12 miesięcy.