Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Kołobrzegu podczas patrolowania krajowej 6 w rejonie Malechowa zwrócili uwagę na jadącego wężykiem forda. Próbowali go zatrzymać do kontroli, ale kierowca przyspieszył, więc rozpoczęli pościg. Po pięciokilometrowej ucieczce ford ostatecznie uderzył w przydrożne barierki. Jego kierowcy, 34-letniemu mieszkańcowi powiatu sławieńskiego, nic poważniejszego się nie stało, uskarżał się jedynie na ból ręki.
Strażnicy graniczni wezwali na miejsce zespół ratowników i zbadali stan trzeźwości uciekiniera. Mężczyzna miał prawie 2,5 prom. alkoholu i jak się okazało nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzić będzie Policja.