Polsko – niemiecki patrol próbował 29 kwietnia w okolicach Rosówka zatrzymać do kontroli drogowej forda kuga. Kierowca jednak nie zareagował na sygnały, po około 500 metrach porzucił auto w polu i zbiegł. Po krótkich poszukiwaniach funkcjonariusze zatrzymali 34-letniego mieszkańca woj. zachodniopomorskiego, jak się okazało – kierowcę forda. Dwuletni samochód o wartości ok. 75 tys. zł dwa dni wcześniej został skradziony w Berlinie. Pojazd wraz z 34-latkiem przekazano Policji.
Trzy dni później uciekać próbował również 29-letni mieszkaniec woj. dolnośląskiego. Kierowane przez niego audi Q7 funkcjonariusze Wspólnej Polsko – Niemieckiej Placówki chcieli zatrzymać do kontroli drogowej w pobliżu autostrady po niemieckiej stronie granicy. Po około 3 kilometrach pościgu pojazd wraz z kierowcą został zatrzymany. Sprawdzenia w bazach danych wykazały, że audi Q7, jak również zatrzymane w tym samym czasie audi A5 kierowane przez 33-letniego mieszkańca woj. dolnośląskiego, zostały skradzione w Hamburgu. Ich wartość szacuje się odpowiednio na 30 i 20 tys. euro.