W województwie pomorskim i zachodniopomorskim 31 października Straż Graniczna zakończyła 12 kontroli legalności wykonywania pracy przez cudzoziemców, prowadzenia działalności gospodarczej przez cudzoziemców i powierzenia wykonywania im pracy. W każdej z nich wykryto nieprawidłowości. Tylko podczas jednej funkcjonariusze z Gdańska stwierdzili, że pracodawcy – obywatele Ukrainy – wprowadzili w błąd 25 innych cudzoziemców (Ukraińców i Białorusinów) i w ten sposób doprowadzili ich do nielegalnego wykonywania pracy, głównie w branży stoczniowej i budowlanej. Nieprawidłowości dotyczyły przede wszystkim wysokości wynagrodzenia. Analiza dokumentów firmy dodatkowo wykazała, że przedsiębiorcy nie mieli wymaganego pozwolenia na pracę.
Podobne nieprawidłowości stwierdzili w toku kontroli strażnicy graniczni z Władysławowa. Tam nieuczciwy pracodawca doprowadził do nielegalnego zatrudnienia 6 cudzoziemców z Ukrainy. Dodatkowo wykonywał działania jako agencja zatrudnienia, mimo że nie miał na to wymaganego prawem certyfikatu.
Wobec pracodawców Straż Graniczna skieruje wnioski do sądu o ukaranie. Z uwagi na to, że zatrudnieni cudzoziemcy zostali wprowadzeni w błąd, odstąpiono od wszczęcia wobec nich postępowań administracyjnych.
Decyzje zobowiązujące do powrotu otrzymało za to 19 cudzoziemców po kontrolach legalności pobytu i zatrudnienia przeprowadzonych w tygodniu przez funkcjonariuszy Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Główne powody to przeterminowany pobyt w Polsce i brak ważnych wiz. Postępowania wobec obywateli Ukrainy, Białorusi i Turcji przeprowadzili strażnicy graniczni z Gdańska, Świnoujścia, Szczecina, Władysławowa i Elbląga.
-
Fot. MOSG
