Najpierw na wezwanie Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego w Gdyni jednostka SG-215 wypłynęła w rejon sopockiej plaży, by wraz z jednostkami „R-8”, „R-20”, „BUMER” oraz „WIATR” poszukiwać dzieci, które rzekomo weszły do wody i zniknęły, potem wraz z SG-047 oraz jednostką ratowniczą „SZTORM” i śmigłowcem Marynarki Wojennej uczestniczyć w akcji poszukiwawczej paralotniarza, który miał wpaść do zatoki w rejonie między Gdynią, a Helem.
Dzieci w Sopocie odnalazły się całe i zdrowe na plaży, a osoba zgłaszająca zaginięcie nad zatoką paralotniarza odwołała zgłoszenie.