O dryfującym kutrze Straż Graniczną poinformowali rybacy. Tę informację funkcjonariusze natychmiast przekazali Morskiej Służbie Poszukiwania i Ratownictwa. Jednocześnie bezskutecznie próbowali nawiązać łączność z jednostką, której silnik cały czas pracował. W Pomorskim Dywizjonie Straży Granicznej ogłoszono alarm, po którym do akcji poszukiwawczej wyruszyła z portu w Kołobrzegu jednostka pływająca SG-046. Okazało się, że na kutrze nie było żadnych osób. Jak ustaliły służby, jednostką prawdopodobnie kierował samotny rybak. W jego poszukiwania włączyła się jednostka pływająca SG-312.
Jednostka ratownicza R-18 z Brzegowej Stacji Ratowniczej ściągnęła kuter z mielizny i odholowała do kołobrzeskiego portu. Akcję poszukiwawczą koordynowała jednostka SAR SZKWAŁ z Morskiej Stacji Ratowniczej w Kołobrzegu. W poszukiwaniach uczestniczył również śmigłowiec ratowniczy Marynarki Wojennej.