Spółkę prowadziło troje obywateli Ukrainy, spośród których dwoje nie miało odpowiedniego zezwolenia na pracę. Strażnicy graniczni szczegółowo zweryfikowali podmiot pod względem legalności zatrudniania i powierzania pracy cudzoziemcom. Jak się okazało, firma zdobyła ponad sześć tysięcy różnego rodzaju dokumentów, które umożliwiały cudzoziemcom legalny wjazd i pracę w Polsce. Były to w większości oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcom, zezwolenia na pracę i wnioski o wydanie zezwoleń na prace sezonowe. Tymczasem w trakcie kontroli pracodawca przedstawił dokumenty potwierdzające powierzenie pracy zaledwie 168 osobom. Wśród nich 129 świadczyło pracę nielegalnie. Byli to głównie obywatele Ukrainy, Gruzji i Białorusi, którzy nie mieli odpowiednich zezwoleń, pracowali na warunkach innych niż wskazane w zezwoleniach bądź nie mieli pisemnych umów.
Aktualności
Mieli zatrudniać tysiące cudzoziemców, pracowało tylko 168 osób
z
02.08.2021