Sygnał o skradzionym aucie trafił do strażników granicznych od niemieckich policjantów. Błyskawiczna wymiana informacji pozwoliła ustalić, że auto najprawdopodobniej kieruje się w stronę Trójmiasta. Samochód został skontrolowany w rejonie bramek autostrady A1 w Rusocinie. Jak potwierdziły sprawdzenia w bazach danych, BMW X7 zostało zaledwie kilka godzin wcześniej skradzione w Berlinie. Z ustaleń wynika, że samochód należy do chińskiego korpusu dyplomatycznego w Niemczech. Zatrzymano również kierowcę pojazdu, 30-letniego mieszkańca województwa pomorskiego. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. Dalsze postępowanie w sprawie prowadzą funkcjonariusze z Morskiego Oddziału Straży Granicznej pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Pruszczu Gdańskim.