Pasażer utrudniał pracę personelowi lotniska żartując, że w bagażu ma pistolet. Musiała interweniować Straż Graniczna. Funkcjonariusze sprawdzili plecak, nie znajdując w nim żadnych niebezpiecznych przedmiotów. Ukarali 42-latka mandatem i sprawdzili czy nie jest poszukiwany. Ustalili, że mężczyzny poszukuje Sąd Rejonowy w Kościerzynie. Ma do odbycia karę 20 dni pozbawienia wolności, bo nie uregulował zasądzonej wcześniej za uporczywe niepłacenie podatku grzywny w wysokości 2,5 tys. zł. Po uregulowaniu należności został zwolniony. Na Andaluzję jednak nie poleciał. Nie zgodził się kapitan.
Była to już 43 w tym roku interwencja funkcjonariuszy Straży Granicznej na gdańskim lotnisku wobec osób naruszających warunki bezpieczeństwa lotniska.