Strażniczka nie zastanawiała się długo. Wiedząc, że ktoś na świecie potrzebuje jego pomocy bez wahania udała się w miejsce, gdzie pobrano od niego komórki macierzyste, które następnie trafiły do osoby, która ich potrzebowała, bo mogły uratować życie.
Szanse na znalezienie zgodnego dawcy są bardzo niskie, gdzie prawdopodobieństwo wynosi 1:20 000 a w przypadku rzadkiego genotypu aż 1 do kilku milionów. Patrycja ma nadzieję, że osoba, której oddała swoje komórki macierzyste szybko wyzdrowieje i będzie mogła cieszyć się życiem.
Postawa funkcjonariuszki Straży Granicznej z Ustki w ocenie jej przełożonych była wyjątkowa i godna podziwu. Oddając bowiem swój szpik kostny, ofiarowała to, co najcenniejsze, ratując czyjeś zdrowie, a nawet życie. Jej czyn potwierdza to, że strażnicy graniczni zawsze stoją w gotowości do niesienia pomocy i ratowania ludzkiego życia, nie tylko podczas akcji i działań granicznych.
Dawca szpiku kostnego to osoba, która altruistycznie oddaje komórki macierzyste choremu pacjentowi. Aby zostać honorowym dawcą szpiku, należy spełnić określone wymagania dotyczące wieku, masy ciała i stanu zdrowia, zarejestrować w bazie dawców szpiku, pobrać wymaz i złożyć wraz z nim formularz.
W Polsce w bazie DKMS zarejestrowanych jest 2 miliony potencjalnych dawców. 13 tys. z nich już oddało swój szpik, by ratować życie osobom chorym na nowotwory krwi.