Akt oskarżenia wniósł Prokurator Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku. Śledztwo prowadzą funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Gdyni.
W tej sprawie do Sądu Okręgowego w Gdańsku trafiły już dwa akty oskarżenia przeciwko łącznie 10 członkom tej zorganizowanej grupy przestępczej. Trzeci dotyczy kierującego tą grupą przestępczą Adama S., już wcześniej karanego za przestępstwa związane z narkotykami. Mężczyzna został oskarżony o kierowanie zbrojną grupa przestępczą i przemyt narkotyków. Grozi mu kara do 20 lat pozbawienia wolności.
Adam S. ukrywał się przed organami ściągania na terenie Hiszpanii. Poszukiwany był Europejskim Nakazem Aresztowania i czerwoną notą Interpolu. W kwietniu 2024 roku został zatrzymany w Hiszpanii. Posługiwał się sfałszowanym dokumentem tożsamości. Po przekazaniu go pod koniec października 2024 roku organom polskim, Sąd Rejonowy Gdańsk Południe w Gdańsku postanowił o dalszym stosowaniu tymczasowego aresztowania.
W toku postępowania prokurator zastosował wobec mężczyzny zabezpieczenie majątkowe na lokalu mieszkalnym o szacunkowej wartości 1.300.000 zł, nabytym w ciągu 5 lat przed datą czynów zarzuconych podejrzanemu. Własność nieruchomości została przeniesiona na inną osobę. Jednak, jak ustalili śledczy, faktycznym właścicielem nieruchomości jest Adam S.
Narkotyki były ukrywane w atrapach agregatów chłodniczych. Pierwsze osoby w sprawie zostały zatrzymane bezpośrednio po dostarczeniu transportu narkotyków z Hiszpanii do magazynu w Redzie. Następnie, w toku śledztwa ustalono, że już wcześniej miało miejsce przynajmniej 14 transportów narkotyków ukrytych w atrapach generatorów prądów i przewiezionych z Hiszpanii do Polski.
Śledztwo w tej sprawie nie jest jeszcze zakończone i nie są wykluczone dalsze zatrzymania.