Mundurowi z Ustki skontrolowali łącznie 368 cudzoziemców z czego, aż 155 świadczyło pracę nielegalnie. Cudzoziemcy pochodzili głównie z Gruzji, Kolumbii, Mołdawii, Peru, Ukrainy oraz Zimbabwe. Strażnicy graniczni stwierdzili, że w 130 przypadkach pracodawca nie poinformował właściwych urzędów o podjęciu, niepodjęciu, bądź zakończeniu pracy przez cudzoziemców. 154 osobom powierzył nielegalne wykonywanie pracy. Chodzi o tych obcokrajowców, którzy nie byli uprawnieni do wykonywania pracy lub nie posiadali zezwoleń na pracę. Wobec pracodawcy zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie.
Z kolei funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Świnoujściu zakończyli kontrolę legalności zatrudnienia w podmiocie gospodarczym o profilu budowlanym, w którym zweryfikowali 79 cudzoziemców głównie z Azerbejdżanu, Gruzji, Mołdawii oraz Ukrainy. W rezultacie okazało się, że pracodawca powierzył nielegalną pracę 46 cudzoziemcom, którzy nie posiadali dokumentów uprawniających ich do pobytu w Polsce lub nie mieli wymaganego zezwolenia na pracę.
Za powierzanie cudzoziemcom nielegalnej pracy pracodawcy grozi kara grzywny nawet do 30 tys. zł. Konsekwencje karne i administracyjne poniosą też cudzoziemcy. Wszczęte zostaną wobec nich postępowania w sprawach o wykroczenie (grzywna w wysokości do 500 zł) i wydane decyzje o zobowiązaniu do powrotu.