Do interwencji na gdańskim lotnisku doszło 9 kwietnia. Straż Graniczna otrzymała informację o pasażerze, który usiłował przedostać się do samolotu odlatującego do Pragi. Na miejsce skierowano patrol Zespołu Interwencji Specjalnych. Mundurowi ustalili, że pasażer przed wtargnięciem do gate'u kłócił się z obsługą, ponieważ miał tak zwany nadbagaż. Ponieważ nie jego bagaż spełniał norm przewoźnika, obsługa odmówiła Słowakowi wpuszczenia do samolotu. W tej sytuacji 34-latek zastosował siłowe rozwiązanie. Zajęli się nim strażnicy graniczni, wyprowadzając z gate'u i wystawiając mu mandat karny w wysokości 300 zł. Kapitan nie dopuścił mężczyzny na rejs.
Była to już 18 interwencja Straży Granicznej na gdańskim lotnisku wobec osób naruszających warunki bezpieczeństwa.