46-latek nie chciał okazać funkcjonariuszom Zespołu Interwencji Specjalnych swojego dokumentu tożsamości. Nie potrafił wytłumaczyć co jest jego rzeczywistym celem przebywania w terminalu. Mężczyznę doprowadzono do pomieszczeń służbowych Placówki Straży Granicznej w Gdańsku, ale i tam nie chciał współpracować z funkcjonariuszami, konsekwentnie odmawiając okazania dokumentu tożsamości i poddania się badaniu na zawartość alkoholu. Noc spędził więc w Pogotowiu Socjalnym dla Osób Nietrzeźwych.
Dziś funkcjonariusze Straży Granicznej ukarali mężczyznę pięciusetzłotowym mandatem za naruszenie przepisów porządkowych wynikających z ustawy prawo lotnicze. Ustalili, że 46-latek miał zamiar odlecieć do Norwegii. Swoje postępowanie tłumaczył nietrzeźwością.