Strażnicy graniczni z Placówki Straży Granicznej w Świnoujściu zatrzymali furgonetkę do kontroli drogowej po tym, jak zjechała z promu przybyłego ze Szwecji. Kierowca okazał ukraińskie prawo jazdy, ale funkcjonariusze nabrali podejrzeń odnośnie wiarygodności dokumentu. Sprawdzenie w bazie danych wskazało, że mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania. W tej sytuacji został doprowadzony do pomieszczeń służbowych, a dokument poddany badaniu. Jego analiza nie pozostawiła żadnych wątpliwości, że był fałszywy.
30-latek został zatrzymany. Dzień później usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa przeciwko wiarygodności dokumentów. Podejrzany przyznał się do zarzuconego mu czynu, skorzystał z dobrowolnego poddania się karze zaproponowanej przez prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Świnoujściu w wysokości 5 tys. zł i został zwolniony.