27-latek i jego 3 lata starszy kompan akurat rozładowywali dostawczego fiata, w którym strażnicy graniczni znaleźli liście tytoniu. Pozostała część towaru, w tym krajanka tytoniowa, przechowywana była w pomieszczeniach gospodarczych na jednej z podsłupskich posesji. Tam funkcjonariusze ujawnili także maszynę do cięcia tytoniu. Łącznie zabezpieczono ponad 4 tony tytoniu bez znaków skarbowych akcyzy. Jego wartość szacuje się na blisko 2 mln zł. Po przeprowadzeniu czynności procesowych obaj mężczyźni zostali zwolnieni. Dalsze postępowanie prowadzone będzie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Słupsku.
Za przechowywanie i przewóz wyrobów akcyzowych bez znaków skarbowych grozi kara grzywny albo 3 lat pozbawienia wolności lub obie te kary łącznie.